Yancey R.: Niewiarygodne przprzygody Alfreda Kroppa
Czasem prawdziwa wielkość objawia się w pokrętny sposób...
Wielki, brzydki i niezbyt lotny piętnastolatek. Cały Alfred Kropp. Symbol ociężałości dla wszystkich, którzy go znają. Tymczasem to właśnie Alfred Kropp zdobywa Excalibura, najsłynniejszy miecz w historii. A potem rusza prawdziwa lawina wydarzeń: rycerz starożytnego zakonu w ferrari, przestępcy na supermotocyklach i w helikopterach, pojedynek w Stonehenge i batalia o uratowanie ludzkości.
Los świata spoczywa w niezdarnych rękach Alfreda Kroppa...
Kolejna część przygód Alfreda Kroppa.
To znowu on. zwalisty, niezdarny, grubo ciosany piętnastolatek, po którym pozostają tylko zgliszcza. Ten ostatni potomek Lancelota znowu właściwie nic nie zrobił ot, pozwolił, by Pieczęć Salomona, magiczny pierścień mogący okiełznać uwolnione demony, wpadł w niepowołane ręce.
Źródło: Rebis